Liczba postów: 783
Liczba wątków: 2
Dołączył: 25 Września 2007
Wed, 15 Czerwca 2011, 16:44:30
chyba nie ma norm po obciążeniu, bo te wyniki i tak zależą od pierwszego badania, tzn do niego się porównuje....podobno nie powinno być 10x więcej....ale ja właśnie miałam tyle więcej, a moja gin.-endo. powiedziała, że i tak w sumie teraz nie zwraca się na to uwagi, najważniejszy jest pierwszy wynik....ten drugi wskazuje na to, że trzeba sobie trochę oszczędzić stresujących sytuacji...co jest niewykonalne zwykle, dlatego niektórzy lekarze do tego drugiego specjalnie sie nie przywiązują....
Liczba postów: 9 323
Liczba wątków: 7
Dołączył: 31 Października 2006
Płeć: Kobieta
Wed, 15 Czerwca 2011, 16:49:14
Pewnie tak jest  ale wynik prolaktyny po obciążeniu może chyba też wskazywać na hiperprolaktynemię, albo guza przysadki.
Wizja ograniczenia stresujących sytuacji jest bardzo kusząca  receptę poproszę
Liczba postów: 783
Liczba wątków: 2
Dołączył: 25 Września 2007
Wed, 15 Czerwca 2011, 17:01:24
 no właśnie Aniu...najlepiej się nie stresować....nawet lekarze wiedzą,że to beznadziejne zalecenie
Liczba postów: 944
Liczba wątków: 15
Dołączył: 06 Lutego 2008
Wed, 15 Czerwca 2011, 19:41:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wed, 15 Czerwca 2011, 19:42:30 przez zuza245.)
Tak, miałam stwierdzona hiperprolaktynemię czynnościową w 2007 roku, ale zaszłam w ciąże bez tabletek.
Dlatego teraz 2 mce \"po zabiegu\" zrobiłam sobie badanie ale w sumie nie wiem czy jakiś lekarz zwróci na nie uwagę.
Rozumiem że nie należy się tym wynikiem przejmować.
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Fri, 17 Maja 2013, 19:46:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sat, 18 Maja 2013, 10:38:01 przez masaiimara.)
Dziewczyny kochane, zaczęliśmy nieśmiało ostatnio starania, czekam na @, jutro powinna być...dziś odebrałam wyniki w tym prolaktyna,
mój wynik to 24,94 a norma jest od 5,18 do 26,53...
Jestem trochę zdenerwowana, czy taki wynik może oznaczać ciążę z racji tego, że prolaktyna w ciąży rośnie? A jeśli jednak nie to czy przy takim wyniku nie będę mieć problemu z zajściem??
Choruję na hashimoto, zbadałam prolaktynę bo czytałam, że przy problemach z tarczycą może być wysoka...heeelp, boję się...
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Fri, 17 Maja 2013, 20:18:10
Gdzieś wyczytałam, że castagnus może obniżać prolaktynę?? może powinnam kupić?
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Fri, 17 Maja 2013, 20:37:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Fri, 17 Maja 2013, 20:39:48 przez masaiimara.)
Malina,
po pierwsze na podstawie samej prolaktyny trudno wyrokować o ciąży, bo jej poziom podnoszą tez inne czynniki, np. długotrwały stres.
Po wtóre - te wyniki musi zinterpretować lekarz. Bo poziom w górnej granicy normy może mieć faktycznie związek z Twoją tarczycą ale nie musi, albo nie tylko. Gruczolaka przysadki Ci nie wmawiam bynajmniej ale na rzecz musi spojrzeć całościowo fachowiec.
Najpewniej jest to związane z Twoją tarczycą i skutkować może cyklami bezowulacyjnymi. I pewnie obniżyć tę prolaktynę by warto. Ale i poobserwować cykl, jak się to ma faktycznie. Castagnus czy Mastodynon rzeczywiście obniżają prolaktynę ale być może potrzeba by innych, silniejszych środków, tego nie wiem.
Dlatego - nie panikuj bo stres prolaktynę tylko Ci podniesie, jeśli podejrzewasz że to może być objaw ciąży to zbadaj beta hCG albo test z moczu zrób a z tym wynikiem najlepiej udaj się do swojego gina, który najlepiej będzie wiedział, skąd i dlaczego taki poziom i ma możliwość sprawdzić, jak to wpływa na Twój cykl.
Trzymam kciuki, żeby ta prolaktyna wiele nie przeszkadzała w płodności. Albo dała się obniżyć.
Podniesiona prolaktyna to jeszcze nie wyrok - kobiety w czasie laktacji zachodzą w kolejną ciążę, nie zbijając bynajmniej poziomu hormonu. Więc naprawdę na zapas nie ma co się stresować!
Powodzenia i daj znać, co lekarz powiedział.
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Fri, 17 Maja 2013, 21:05:24
Dzięki za odpowiedź Masaiimara  O ciąży to wiem, po prostu czekam na @ dlatego mam dwie opcje albo jestem w ciąży albo jest coś nie tak  wolałabym pierwszą opcję...U mojej gin mam wizytę dopiero 11 czerwca :/ Cykl mam bardzo regularny, dokładnie 25 dniowy czasem 26 i żadnych odstępstw, sam okres jest dość krótki co zauważyłam w ostatnim czasie, bywał kiedyś dłuższy o dzień lub 2...
Po prostu boję się kolejnego poronienia 
Od lutego do teraz bardzo zmieniły mi się wyniki tarczycy może to od tego...
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Fri, 17 Maja 2013, 21:42:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Fri, 17 Maja 2013, 21:42:40 przez masaiimara.)
Sama wysoka prolaktyna może utrudniać zajście, na utrzymanie ciąży wpłynąć nie powinna.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25 Kwietnia 2013
Fri, 17 Maja 2013, 21:44:27
Malina ja kiedy po dłuższym czasie nie mogłam zajść w ciąże robiłam różne badania między innymi poziom prolaktyny który miałam dość wysoki ponad normę, okazało się że to jest przyczyną tego że nie mogłam zaciążyć . Przepisano mi lek Bromergon, który brałam przez okres 3 miesięcy i udało się od razu. Oczywiście wyniki musi zinterpretować lekarz i to on zadecyduje o terapii. Z tego co opisujesz mieścisz się w normie. Warto udać się do lekarza i skonsultować sprawę  3mam kciuki za powodzenie.
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Fri, 17 Maja 2013, 21:47:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Fri, 17 Maja 2013, 21:48:09 przez Malina.)
Masaiimara no właśnie gdzieś czytałam, że jak już sie zajdzie przy wysokiej czy zawyżonej bo się zdarza to grozi poronienie...
Ja1987 nie dziękuję  ale Castagnusa chyba nie zaszkodzi mi brać?? Tak jak pisałam wizytę mam dopiero 11 czerwca :/ trochę jeszcze czasu jest a ja bym wolała coś zadziałać, wiecie może jak się go bierze? Tak jak wiesiołek od pierwszego dnia cyklu do owu czy cały czas przez 90 dni?
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Fri, 17 Maja 2013, 21:50:24
Malina, wątpię. Prolaktyna jest wysoka w ciąży, stymuluje ciałko żółte. Nie widzę logicznego powodu, dla jakiego miałaby powodować problem z utrzymaniem ciąży, jeśli nie ma innych czynników.
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Fri, 17 Maja 2013, 21:55:45
Masaiimara to nawet lepiej  może coś źle zrozumiałam  Wiesz jak się bierze Castagnus?
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Fri, 17 Maja 2013, 22:02:16
Malina, Castagnus się bierze wg ulotki http://www.doz.pl/leki/p4475-Castagnus
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Fri, 17 Maja 2013, 22:47:55
No właśnie w ulotce brakuje informacji jak się go bierze, czy dzień cyklu ma znaczenie...Wiesiołek np bierze się od 1 dc i kończy przed owulacją, bo w ciąży jest niewskazany, obniżanie prolaktny castagnusem chyba tak samo może być, tak mi się wydaje..Ulotkę przeczytałam już oczywiście wzdłuż i wszerz i nie ma tego info...
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Fri, 17 Maja 2013, 23:03:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Fri, 17 Maja 2013, 23:04:59 przez masaiimara.)
Teoretycznie Castagnus bierze się od 1 dc, w praktyce można zacząć w dowolnym dniu. W ciąży niewskazany ale to lek ziołowy, więc jeśli odstawisz go po pozytywnym wyniku testu, nic się nie stanie.
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Fri, 17 Maja 2013, 23:55:29
Ja się ziół boję bo przecież mają silne działanie, w ciąży np niektóre herbaty nie są wskazane bo mogą działać poronnie, też nie piłam...Chyba będę brała tak mniej więcej jak wiesiołek jednak...
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Sat, 18 Maja 2013, 00:09:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sat, 18 Maja 2013, 00:13:05 przez masaiimara.)
Malina, jeśli będziesz brała jak wiesiołek, to nie uzyskasz żadnego skutku, bo w trakcie 2 tygodni bez Castagnusa skoczy Ci prolaktyna i wątpię, żebyś ją zbiła skutecznie przez 2 tygodnie. Sądzę, że lepiej nie brać wcale niż brać inaczej, niż zaleca producent, bo namieszasz sobie w cyklu, zamiast sobie pomóc.
Może stosuj Mastodynon, to homeopatia, więc stężenie substancji czynnej jest bardzo niskie.
Skonsultuj z lekarzem, ginekologowie znają Castagnusa, doradzi Ci. Może dla Ciebie lepszy będzie np. bromergon lub inny lek na receptę.
A może zbijanie prolaktyny sensu nie ma bo owulujesz? Naprawdę sądzę, że przed jakąkolwiek kuracją warto udać się do lekarza w okolicach owulacji i zrobić monitoring cyklu.
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Sat, 18 Maja 2013, 00:27:49
No w sumie tak ale jakbym zaszła i brała Castagnusa jeszcze 2 tygodnie do @ to nie wpłynie to na utrzymanie ciąży? Z lekarzem skonsultuje ale dopiero 11 czerwca mam wizytę...Nie mam owulacji teraz bo czekam właśnie na okres, jutro powinien się pojawić, ja mam cykl bardzo regularny...Czekać z tym do 11 czerwca?
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Sat, 18 Maja 2013, 10:34:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sat, 18 Maja 2013, 10:37:16 przez masaiimara.)
Malina, w mojej opinii nie wpłynie. Wątpię, żeby w pierwszym cyklu w ogóle obniżyła sie prolaktyna pod wpływem Castagnusa, bo to ziołowy lek a te potrzebują czasu na zadziałanie. Z reguły w 2-3 cyklu brania widać jest jakiekolwiek efekty a bardzo często dopiero w 2 etapie przyjmowania Castagnusa, po pierwszych 3 cyklach, kilku cyklach przerwy i powrocie do leku.
Poza tym poczekałabym na to, co lekarz powie na Twoją prolaktynę w kontekście Twojej tarczycy oraz na owulację przy tej prolaktynie. Bo jeśli to od tarczycy a masz hashi i okazałoby się, że owulacji nie ma, to coś mi mówi, że ziołowy Castagnus to może być za mało. A może okaże się, że owulujesz mimo tej prolaktyny? Nic nie wiadomo...
Poczekałabym. Zwłaszcza, że się stresujesz tym Castagnusem, nie pomoże Ci w staraniach myślenie przy każdej porannej tabletce, czy aby Ci ona nie zaszkodzi :roll:
Powiem Ci tylko, że ja zaszłam w ciążę z synem, donoszoną, w cyklu z Castagnusem. Branym do pozytywnego testu ciążowego.
A w kolejną ciążę zaszałam karmiąc piersią, czyli na podwyższonej zapewne prolaktynie. I karmiłam dalej. I ciąża póki co się rozwija prawidłowo. Więc naprawdę nie taka prolaktyna straszna i ta obniżona lekiem i ta podniesiona w ciąży 
Powodzenia Malina. I więcej spokoju. Lepiej zajść o jeden cykl później w ciążę na spokojnie, niż nakręcać się zawczasu i psychiką sobie zajście zablokować skutecznie. Serio
Przeniosłam temat, bo się pogaduszkowy zrobił, mimo że o prolaktynie
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27 Października 2009
Sat, 18 Maja 2013, 11:42:34
Hej dziewczyny podczytuję forum regularnie, dlatego odważyłam się dorzucić trzy grosze. Ja miałam hiperprolaktynę (225) W drugiej ciąży zażywałam bromergon, który \"lekarka\" kazała odstawić w 9 tygodniu (wtedy moje dzieciątko przestało się rozwijać). W następnej ciąży lekarz kazał utrzymać bromergon do 20 tygodnia i na szczęście wszystko skończyło się sukcesem-mam swojego Szymusia-dlatego wydaje mi się, że prolaktyna jednak ma wpływ na ciążę.
W każdym bądź razie ja jestem za konsultacją z lekarzem mimo wszystko. Prolaktyna nie jest przekroczona, więc nie ma co panikować na zapas, a rzeczywiście w ciążę zajść trudno przy wysokiej prolaktynie o ile to jest w ogóle możliwe. Ja rok o niej nie wiedziałam i rzeczywiście mimo usilnych starań w ciążę nie zachodziłam.
Dodam jeszcze, że 5 miesięcy po porodzie znowu zaszłam w ciążę pomimo karmienia, zrobiłam badanie prolaktyny i miałam wynik 5.
POZDRAWIAM i za wszystkie nieustająco trzymam kciuki i wszystkim z całego serca kibicuję
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Sat, 18 Maja 2013, 11:47:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sat, 18 Maja 2013, 11:55:02 przez masaiimara.)
Anid, ale ten wynik to chyba w badaniu z obciążeniem?
Ja nie jestem lekarzem, ani żadnym medycznym ekspertem ale wydaje mi się, że się w ciąży hiperprolaktynemii czynnościowej nie leczy. Ten bromergon to po prostu utrzymanie kuracji sprzed ciąży, bo się nie odstawia go gwałtownie. Choc może hiperprolaktynemia hiperprolaktynemii nierówna i przy skrajnie wysokich poziomach się zbija nawet w późniejszej ciąży?
Bo jako taka hiperprolaktynemia w ciąży jest i tak fizjologiczna.
Ale często dwie albo więcej rzeczy się łączą, poza PRL jeszcze poziomy progesteronu itd. dlatego rzecz całościowo musi oceniać lekarz.
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Sat, 18 Maja 2013, 13:08:08
Masaiimara trochę mnie uspokoiłaś tą ciążą w cyklu z Castagnusem  dziś oczywiście dostałam @ jak w zegarku :/ Jeszcze jedno mam pytanie czy jak przerwę branie w którymś momencie to wpłynie negatywnie na cykl?
Anid czy odstawienie bromergonu było przyczyną utraty dzieciątka?  jeśli tak to nie rozumiem, przecież bromek obniża prolaktynę która w ciąży jest potrzebna??
Liczba postów: 6 707
Liczba wątków: 29
Dołączył: 16 Czerwca 2010
Płeć: Nieznana
Sat, 18 Maja 2013, 15:34:18
Malina, nie ja jedna. Poczytaj w internecie. Wiele kobiet bierze przecież Castagnus po to, żeby zajść.
A o przerwanie brania w którymś momencie, to chodzi Ci o branie do któregoś dnia cyklu i potem przerwa? Bo jeśli tak, to nie ma sensu brać tego Castagnusa, poważnie. To jest lek ziołowy, potrzebuje czasu, żeby zadziałać. Wielkiej szkody nie zrobisz odstawiając ale też nie uzyskasz jakiegokolwiek efektu. Bo 2 tygodnie brania w każdym cyklu nie wywoła najpewniej żadnego trwałego efektu.
Liczba postów: 2 346
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28 Maja 2009
Sat, 18 Maja 2013, 15:49:40
Chodzi mi jak zapomnę wziąć jakiś dzień albo przerwę po miesiącu czy tam jakimś czasie..jeśli po prostu nie pomoże to pół biedy byle nie zaszkodziło...
|