Liczba postów: 53
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04 Lutego 2007
Wed, 28 Marca 2007, 18:16:31
witam dziewczynki, ja poroniłam 2 miesiace temu, lek. zalecił badania krwi i min. prolaktyna, Wy piszecie o wysokiej a moja jest strasznie niska
prolaktyna wynik w surowicy 0,630 a norma to 4,79 -23,3 ng/ml
błagam pomożcie, co to oznacza?
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04 Lutego 2007
Wed, 28 Marca 2007, 18:17:20
dlaczego tak duzo odbiegam, o czym to swiadczy, miałyście taki problem?
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27 Marca 2008
Fri, 28 Marca 2008, 11:23:39
Cytat:[autor cytatu=ewa]
Edyta, ja już mam te testy, gdybys miała watpliwości pytaj, bo chyba je \"rozpracowałam\" 
Mam goraca prosbe - wlasnie kupilam te testy, ale nie mam pojecia jak sie za nie zabrac...moglabys mi wytlumaczyc jak je uzyc? Podejrzewam ze bedzie problem, bo mam nieregularne miesiaczki. Z reguly 28-30 dni, ale ostatnio czekalam 42 dni...Czekam teraz na wyniki badan LH, FSH i poziomu prolaktyny, ale juz chcialabym wiedziec...
Liczba postów: 995
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01 Września 2007
Tue, 01 Kwietnia 2008, 12:15:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Tue, 01 Kwietnia 2008, 12:18:17 przez ellen.)
Cytat:[autor cytatu=jasminka]
dlaczego tak duzo odbiegam, o czym to swiadczy, miałyście taki problem?
Bardzo bym Ci chciała pomóc, ale nie umiem, bo znikąd nie mogę zdobyć jasnej informacji, skąd się to bierze i na co wpływa. Jedni mówią, że nie ma odpowiednich badań, ale prawdopodobnie nie jest to obojętne dla organizmu, na Naszym Bocianie znalazłam zaś informację, że zarówno za wysoka, jak i za niska PRL może powodować niewydolność ciałka żółtego (czyli w efekcie za niski poziom progesteronu). Najlepiej niech się wypowie Twój lekarz.
Liczba postów: 1 506
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 Marca 2007
Płeć: Nieznana
Tue, 01 Kwietnia 2008, 13:00:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Tue, 01 Kwietnia 2008, 13:01:19 przez Mirka.)
Mój lekarz prolaktyny nie kazał badać, ale jak mu o tym wspomniałam powiedział, że to nie jest taki duży problem jak się o nim zwykło mówić. Już głupia jestem.
Liczba postów: 995
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01 Września 2007
Tue, 01 Kwietnia 2008, 13:22:37
Teraz wiele kobiet ma kłopoty z prolaktyną - często powodem tego jest stres. U mnie akurat przyczyniało się to do problemów z owu. Może Twój lekarz nie chce badać, bo właśnie nie masz stwierdzonych kłopotów z owulacją, a nawet wręcz przeciwnie? Komuś w końcu trzeba zaufać, że wie, co robi. Tylko że nam pewnie nie jest łatwo to zrobić, prawda, Mirko? Eh... Podejścia do prolaktyny są akurat bardzo różne - spotkałam się z twierdzeniami, że test PRL z obciążeniem metoclopramidem jest niemiarodajny, a inni twierdzą, że w przypadku, jeśli ten test wychodzi źle, to jednak trzeba brać coś na obniżenie prolaktyny. Nie wiem, co z tego jest prawdą, więc trzymam się tego, co mówi mój lekarz. Mądrzejsza od niego nie będę.
Liczba postów: 1 506
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 Marca 2007
Płeć: Nieznana
Tue, 01 Kwietnia 2008, 13:43:13
Nie wiem. Mętlik mam i nie ufam nikomu. Mój lekarz miał być taki dobry a opinie znam już różne o nim. O tym do którego się wybieram też różne słyszałam. Nie wiem, nie wiem, nie wiem...
Liczba postów: 995
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01 Września 2007
Tue, 01 Kwietnia 2008, 14:00:47
Wcale Ci się nie dziwię  Ja swojemu ufam, co wcale mi nie przeszkodziło po poronieniu wydać sporej ilości pieniędzy na badania robione u kogoś innego... Okazało się, że jednak mój miał w tym przypadku rację.
Nie wiem, co Ci poradzić. Tak bym chciała, żebyś po prostu odzyskała spokój...
Liczba postów: 1 506
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 Marca 2007
Płeć: Nieznana
Thu, 03 Kwietnia 2008, 07:44:51
Dzięki, ellen. Ale jak sama zapewne wiesz spokój odzykam dopiero kiedy osiągnę cel  Poszłam do innego lekarza - trochę inaczej ze mną zaczął-kazała porobić prolaktyny, TSH, testosteron i coś tam jeszcze. I do clo dodał mi metformin. Pogadał o insulinooporności. Nie wiem czy warto zaczynać od nowa, czy może lepiej udać się do jakiejś kliniki? Oj, ile na tym wątku nierozwiązanych problemów... A ja mam dosyć. Chciałabym mieć już dom i móc udać się do ośrodka adopcyjnego. Szkoda mi czasu.
Liczba postów: 995
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01 Września 2007
Thu, 03 Kwietnia 2008, 11:01:06
Nawet nie wiesz, jak dobrze Cię rozumiem. To poczucie czasu przepływającego między palcami i niepewności jest naprawdę okropne.
Badania na pewno Ci nie zaszkodzą, a może nawet Cię uspokoją, choć i tak najważniejsze jest już stwierdzone - masz cykle owulacyjne, a przynajmniej reagujesz na leki! Metforminę często biorą dziewczyny z PCOS, na pewno to wiesz. Mój lekarz też się w jakimś momencie nad nią zastanawiał, ale to było jeszcze wtedy, kiedy się nie staraliśmy. Na pewno nie jest to zaczynanie od nowa. Raczej kontynuacja. Może w sumie na dobre Ci wyjdzie zmiana lekarza, skoro do poprzedniego nie miałaś aż takiego zaufania.
Ściskam bardzo mocno.
Liczba postów: 1 506
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 Marca 2007
Płeć: Nieznana
Thu, 03 Kwietnia 2008, 11:10:56
Hm... Ja do żadnego nie mam zaufania, ellen. Najgorsze, że nawet nie o zaufanie chodzi ale o możliwości lekarzy. Bo mam wrażenie że z PCOS to trafianie w ciemno - albo się uda albo nie. Uciekam od lekarzy którzy mi nie pomogli, ale oni chyba sami nie mają w tym przypadku zbyt wielkiego pola do popisu. Taki ze mnie przypadek po prostu...
Liczba postów: 644
Liczba wątków: 6
Dołączył: 30 Maja 2008
Tue, 24 Marca 2009, 15:58:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Tue, 24 Marca 2009, 16:06:28 przez lllllll.)
Mam dylemat. W listopadzie byłam u endokrynologa i polecil mi brac norporlac. Ostatnio wybrałam sie do gina i ten zaproponował nowa kuracje, mam odstawic lek i brac jakies tabletki na zbadanie owulacji, bo nie zachodze w ciaze.
Porlaktyna po tabletce wynosiła w listopadzie 304 w styczniu 1,43
Boje sie, ze jak odstawie Norprolac to hormony znowu sie rozreguluja i znowu bede miala problemy.
Nie wiem co mam zrobic.
jeszcze jedno lekarz chce mi dac Clostillbegyt. mam go brac od 5 d c zaraz po @
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 2
Dołączył: 01 Lutego 2007
Wed, 25 Marca 2009, 23:56:39
Też miałam brać Clo ale jutro mam najpierw hsg. Clo bierze się jeżeli są problemy z owulacją. Podczas brania tego leku konieczny jest monitoring cyklu tak mówi mój lekarz. Nie wiem czy coś pomogłam. Pozdrawiam.
Liczba postów: 644
Liczba wątków: 6
Dołączył: 30 Maja 2008
Thu, 26 Marca 2009, 09:03:53
Bo ja w zasadzie mam owulacje, ale nie wiadomo w który dzien.
A moje watpliwosci dotycza tego czy moge norprolac łaczyc z Clo.
To juz nie wiem po co lekarz przepisał mi to całe Clo. Mam miec obserwacje cyklu, ale czy ten lek jest do tego niezbedny?
Liczba postów: 174
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03 Grudnia 2008
Thu, 26 Marca 2009, 09:34:52
Kiniu - norprolac z clo można łączyć (ja brałam bromergon i clo). Ale jeśli lekarz kazał odstawić, to może ma jakiś istotny ku temu powód?? Jeśli chodzi o to, czy clo jest niezbędne do obserwacji cyklu, to nie, ale jak się już go bierze, to obserwacja jest niezbędna. Można jednak najpierw zrobić obserwację bez wspomagania (ja tak miałam), a potem włączyć clo. U mnie jajniki zachowywały się praktycznie tak samo przy braniu clo, jak i bez, ale w ciążę zaszłam przy cyklu z clo. Nie wiem, czy coś Ci rozjaśniłam. Trzymam za Ciebie nieustannie kciuki
Liczba postów: 644
Liczba wątków: 6
Dołączył: 30 Maja 2008
Thu, 26 Marca 2009, 09:54:37
Dziekuje  To jeszcze moze zadzwone do lekarza i powiem mu o moich watpliwosciach. Mam odstawic norprolac jak tylko dostane@
Ja juz miałam obserwacje bez wspomagania, wiec chyba zaryzykuje  Moze tow koncu przyniesie mi szczescie  Wielkie dzieki:*
Liczba postów: 1 626
Liczba wątków: 4
Dołączył: 18 Lutego 2009
Mon, 27 Kwietnia 2009, 23:51:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Mon, 27 Kwietnia 2009, 23:52:00 przez jenny1983.)
cześć dziewczyny, czy któraś po 2 tygodniach stosowania diostinex przytyła. Bo ja w ciągu 2 tygodni przytyłam 1 kg, a od poronienia w sumie przytyłam 2 kg , dla mnie to dobrze, bo mam niedowagę, ale zastanawiam się jeśli to zasługa hormonów to czy tych kg nie zgubie jak ostawienie diostinex( biorę tylko 1/4 tab. na tydz.)
Liczba postów: 86
Liczba wątków: 5
Dołączył: 29 Października 2007
Sun, 10 Maja 2009, 19:22:54
Dziewczyny! W październiku 2007 straciłam ciążę w 9 tyg. Po około 5 miesiącach zaczęliśmy starania - no i nic. Okazało się, że mam lekką hiperprolaktynemię - nie wiadomo do tej pory dlaczego. Nie miałam owulacji przez to a jeśli już była to jajeczko było słabo wykształcone i nie dochodziło do zapłodnienia. Jedynym widocznym objawem hiperPRL były skąpe miesiączki. Początkowo brałam Bromergon, ale wcale nie podziałał, więc lekarz przepisał mi Parlodel, na który na szczęście reagowałam super. Po miesiącu brania miałam książkowy wynik, ale po odstawieniu wszystko wracało do punktu wyjścia. Zaczęłam kurację Parlodelem i miałam jechać do Poznania do dr Warenik ale nie zdążyłam, bo zaszłam w ciążę ( w czasie kuracji Parlodelem - lekarz powiedział, że można się starać o dziecko w czasie brania leku). Brałam go do 7 tyg ciąży. Obecnie jestem w 20 tyg.
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29 Maja 2009
Fri, 29 Maja 2009, 22:37:26
witam.jestem w 11 tyg ciązy i moja prolaktyna rówiez jest podwyzszona i to znacznie, norma od 102 do 496 a ja mam obecnie 1234, nie dostałam żadnych tabletek na zrzucenie prolaktyny od mojego lekarza.jakie mogą byc konsekwencje za wysokiej prolaktyny w czasie ciązy poza poronieniem? i czy mozna przyjmowac jakies leki w ciązy? i co jest powodem podwyzszonej prolaktyny? pozdrawiam
Liczba postów: 1 068
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02 Lutego 2009
Mon, 15 Czerwca 2009, 15:48:51
Dziewczyny,
Staciłam swoje dzieckow 10 tg nie wiadomo dlaczego. Problemy z prolaktyną miałam przed zajsciem w ciąże. Leczyłam się bromergonem. Później trafiłam do innego lekarza, który stwierdził, że jestem nerwowa. Kazał pić melise, wyluzować się, oczywiści odstawić bromergon. Tak tez zrobiłam i zaszłam w ciąze  Teraz zrobiłam bdania i znowu mam podwyższoną prolaktyne, nie wiem co robić. Z jednej strony boję się, że jak zajde w xiąze i bede go brała, do dziecko się źle rozwinie, z drugiej nie wiem, czy go brac. A jesli brać to od razu od pierwszego cyklu moge zajsc w ciąże?
Liczba postów: 1 068
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02 Lutego 2009
Wed, 08 Lipca 2009, 11:29:22
Widzę, że wątek umarł... szkoda
Liczba postów: 644
Liczba wątków: 6
Dołączył: 30 Maja 2008
Wed, 08 Lipca 2009, 11:50:44
Hej
Ja tezmam problemy z prolaktyna, nie wiem czy przed czy po poronieniue w ogole sie zaczely.
Od 7 miesiecy przyjmuje norprolac pol tabletki. Jestem osoba nerwowa wiec to ma zahamowac poniekad wzrost hormonu podczas stresu. Badania pokazaly ze prolaktyna ladnie spadla. ale mam ja brac do zajscia w ciaze. Potem lekarz zdecyduje co dalej. U mnie wyniklo wiele prolbelow nie tylko z prolaktyna, ale dopoki ja kontroluje mam w normie inne hormony wiec za bardzo nie mam wyjscia.
Liczba postów: 995
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01 Września 2007
Sat, 11 Lipca 2009, 21:45:15
Zbijałam prolaktynę tylko do chwili zajścia w ciążę, odstawiłam po pozytywnym teście - tak kazał lekarz.
Liczba postów: 2 940
Liczba wątków: 3
Dołączył: 03 Lipca 2009
Wed, 29 Lipca 2009, 10:42:27
witajcie
ja mialam przed 7 latami tez problem z prolaktyna...rok czasu nie moglam zajsc w ciaze i dopiero gdy zmienilam lekarza zrobil mi badania na prolaktyne-oczywiscie byly tak wysoki ze nic dziwwnego ze nie moglam zajsc w ciaze...po 2 tyg brania bromoergonu zaszlam w ciaze ktora starcilam w 12 tyg...
od tego czasu nie mam problemow z prolaktyna i zasciem w ciaze jedynie z donoszeniem...
pamietam ze lekarz wtedy mi powiedzial ze wysoki poziom prolaktyny jest czesto wynikiem ciaglego stresu lub w najgorszym przypadku chcial mnie skierowac na tomografie glowy poniewaz powiekszenie przysadki jest tez przyczyna le do tego nie doszlo....pamietam ze po bromergonie czulam sie okropnie czesto mdlalam bo te tabletki obnizaja ccisnienie...
po 4 poronieniach za 3 tyg bedziemy sie znow starac o dziecko ale dzieki bogu wynik prolaktyny jesst ok
pozdrawiam ania
Liczba postów: 1 626
Liczba wątków: 4
Dołączył: 18 Lutego 2009
Wed, 29 Lipca 2009, 13:07:03
ja też mam za wysoką prolaktynę w 1mc brania diostinex zaszłam w ciąże po teście odstawiłam ten lek w 7 tc dziecko przestało się rozwijać w 10tc miałam zabieg.
|