Mięśniaki a ciąża

[AniaFrania]

Witam, dzisiaj pojawiłam się na tym forum. Jak wskazuje temat chciałam poruszyć temat mięśniaków macicy. Ja mam ich kilka, jeden ponoć taki paskudny. Mam problemy z zajściem w ciążę dlatego po długotrwałych staraniach zapadła decyzja o in vitro. Udało się za pierwszym razem ale niestety . Zastanawiam się co było przyczyną naszego nieszczęścia, dlaczego się nie udało. Czy te przeklęte mięśniaki mogły zaszkodzić? Czy macie podobne schorzenie? Ja już nie wiem co myśleć . Tak bardzo się boję, że może się nie udać a jak już zajdę w ciążę to żeby dziecko rozwijało się prawidłowo, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Bardzo się boję.

[martyna29]

AniaFrania bardzo Ci współczuję, to dla Twojego Aniołka [*], te pytanie musisz kierować do lekarza, nie mam pojęcia, czy mięśniaki mają na to wpływ,tak naprawdę rzadko można poznać przyczynę poronienia, ja też mam mięśniaka, tyle że mały, ale lekarz nie wspominał, że to przez niego straciłam ciążę





Aniołek Zuzia [*] 10tc

[mama_aniolkow]

Może być inny problem.
Jednakże zależy od wielkości mięśniaków i umiejscowienia.
Czasami potrzeba zabiegów przed ciążą, żeby poprawić macicę.
Poszukaj dobrego ginekologa operacyjnego na konsultację.

[AniaFrania]

Ja mam zbyt dużo mięśniaków, aby je usuwać. Z macicy byłoby sito. Ciekawa byłam czy są tu dziewczyny, które mają podobny problem. Miałam histeroskopię i oglądali wszystko. Na razie nie można z nimi nic zrobić bo powstałe po usunięciu blizny byłyby jeszcze gorsze.

[mama_aniolkow]

Niekoniecznie chodzi o wycięcie, ale o wyłyżeczkowanie macicy.

[AniaFrania]

U mnie odpada lyzeczkowanie jest zbyt duzo miesniakow . Kilku lekarzy juz mi to powiedzialo. Jakby byl jexen duzy byloby lepiej a tak to nic z tego .