Sat, 23 Marca 2019, 21:03:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sat, 23 Marca 2019, 21:09:36 przez DzikaMysz.)
A dla Ciebie każdy temat w Zagadnieniach prawniczych będzie stanowił pretekst do komentarzy filozoficznych, które go w żaden sposób nie wzbogacają merytorycznie? Mam nadzieję, że nie i że to była zwykła wpadka bezrefleksyjnego zamieszczenia posta, choć refleksją niby ma się jego treść kierować.
Twoje osobiste dywagacje o dobrej czy złej roli zwolnienia zachowaj zatem dla siebie albo znajdź im właściwsze na Forum miejsce do wyrażania, skoro ta kwestia tak Cię nurtuje. Ot, choćby w Zagadnieniach ogólnych. Rzecz mogłaby być, nie powiem, interesująca w dyspucie, ale nie za cenę robienia z tematu merytorycznego, który do tego nie służy, pogadanek o osobistych reakcjach na zestaw słów tytułowych.
W tym temacie proszę się ograniczać do kwestii formalnych, prawniczych i merytorycznie związanych z uprawnieniami do zwolnienia chorobowego.
Twoje osobiste dywagacje o dobrej czy złej roli zwolnienia zachowaj zatem dla siebie albo znajdź im właściwsze na Forum miejsce do wyrażania, skoro ta kwestia tak Cię nurtuje. Ot, choćby w Zagadnieniach ogólnych. Rzecz mogłaby być, nie powiem, interesująca w dyspucie, ale nie za cenę robienia z tematu merytorycznego, który do tego nie służy, pogadanek o osobistych reakcjach na zestaw słów tytułowych.
W tym temacie proszę się ograniczać do kwestii formalnych, prawniczych i merytorycznie związanych z uprawnieniami do zwolnienia chorobowego.