Fri, 24 Kwietnia 2020, 12:27:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Fri, 24 Kwietnia 2020, 12:28:06 przez saguaro.)
Ja nie widzę niczego racjonalnego w nakręcaniu tej paniki i snuciu czarnych wizji.
We wrześniu będę rodzić dziecko poczęte jeszcze przed pandemią, ale gdyby się wtedy nie poczęło, to starałabym się o nie nadal. Nie w takich czasach rodziły się już dzieci.
Jeśli ktoś się boi wirusa - ok, przyjmuję. Ale nie zgadzam się na robienie ze swojego strachu wykładni "racjonalności".
Nie biorę na siebie odpowiedzialności za cudzy strach - to jest zdanie, którego się trzymam od początku tego medialnego szaleństwa.
We wrześniu będę rodzić dziecko poczęte jeszcze przed pandemią, ale gdyby się wtedy nie poczęło, to starałabym się o nie nadal. Nie w takich czasach rodziły się już dzieci.
Jeśli ktoś się boi wirusa - ok, przyjmuję. Ale nie zgadzam się na robienie ze swojego strachu wykładni "racjonalności".
Nie biorę na siebie odpowiedzialności za cudzy strach - to jest zdanie, którego się trzymam od początku tego medialnego szaleństwa.