![]() |
Proszę o pomoc w kwestiach formalnych - Wersja do druku +- Poronienie - Forum (https://www.poronienie.pl/forum) +-- Dział: Poronienie (https://www.poronienie.pl/forum/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zagadnienia prawnicze (https://www.poronienie.pl/forum/forumdisplay.php?fid=18) +--- Wątek: Proszę o pomoc w kwestiach formalnych (/showthread.php?tid=5345) |
Proszę o pomoc w kwestiach formalnych - jaio - Fri, 21 Grudnia 2018 Witam, z uwagi na stan emocjonalny mojej żony postanowiłem zając się tą sprawą osobiście jako jej mąż. Żona 18.12 na badaniu USG została poinformowana że lekarz nie widzi tętna płodu, z racji na zbliżające się święta kazał zgłosić się żonie 27 grudnia do szpitala na ponowne badanie USG w celu potwierdzenia czy serduszko naszego aniołka rzeczywiście nie bije. Dodam że jest to 7 tc i 5 dzień; Z racji skazania nas na tak długie czekanie gdzie w grę wchodziła ta przerażająca niewiedza żona udała się do innego lekarza prywatnie z lepszym sprzętem na potwierdzenie wcześniejszej diagnozy. Dnia 20.12 potwierdził się ten najczarniejszy scenariusz... brak tętna dziecka... Co robić w takiej sytuacji ? Zgłosić się do szpitala wcześniej ? czekać w domu na samoiste poronienie ? Chcielibyśmy również uzyskać akt urodzenia martwego dziecka ? Kiedy i komu zgłosić taki fakt? Czy jeśli poronienie samoistne nastąpi w domu to mamy jakieś szanse uzyskać ten dokument? Jak z kwestią wydania tego dokumentu bez znanej płci dziecka ? Przepraszam jeśli powielam temat po raz kolejny, ale ciężko przebrnąć mi przez te wszystkie liczne wątki na forum i odnaleźć jednoznaczną odpowiedź na tle zmieniających się przepisów i ustosunkowania do nich, dlatego serdecznie prosiłbym o pomoc. RE: Proszę o pomoc w kwestiach formalnych - Frania - Fri, 21 Grudnia 2018 Ze względow formalnych najłatwiej byloby zgłosić się do szpitala i tam ronić z wczesniejszym poinformowaniem ze chcecie zabezpieczyć zarodek/kosmówkę do badan genetycznych ( wy pokrywacie koszty) na płeć, i do ewentualnego pochówku. Wiem ze sa kobiety ktore ronia w domu, zabepieczają w soli fizjologicznej i wioza do szpitala, ale roznie placowki do tego podchodza i lubia robic problemy. Bez poznania plci nie zarejestrujecie go w USC, mozecie je bez poznania plci pochowac ale wszystko na swoj koszt. A jak bedzie dokument to sie dostaje i prawo do 2 miesiecy maciezynskiego i zasilek pogrzebowy, ktory spokojnie pokryje koszty badania plci i pogrzebu. |